Przejdź do treści

Ozonowanie samochodu – Dlaczego i po co?

Urządzenie do ozonowania samochodu

Auta stały się naszym drugim domem – często spędzamy w nich dużą ilość czasu. W skali roku to niekiedy tydzień, a nawet miesiąc, a czasami więcej. Razem z nami wnosimy do auta wszelkie nawyki z życia codziennego. Mamy na myśli poranną kawę, zapach wody kolońskiej czy nieustępliwy dym papierosowy – polecamy rzucić palenie. Auto wchłania te wszystkie zapachy jak gąbka. Wnętrze wykonane jest z takich materiałów, które niestety niechętnie pozbywają się wszelkiej woni. Jeśli w naszym kombi wozimy podkaszarkę na działkę, bądźmy pewni, że wnętrze auta będzie nią pachnieć. Jeśli jeździmy z psem – prawie na pewno nie jest to zwierzak bezwonny. A jeśli jeszcze lubi wpaść w błoto i nie tylko…

Doskonale wiemy ile zachodu kosztuje nas usunięcie niechcianych zapachów z auta. Pomijając kwestie techniczne, jest to działanie na rzecz naszego własnego bezpieczeństwa. Oddychanie czystym powietrzem pozbawionym zawartości szkodliwych mikro ustrojów jest po prostu zdrowe. A jazda autem będzie nam sprawiać przyjemność. Ozonowanie auta jest świetnym pomysłem, aby usunąć niepotrzebne zapachy, odkazić wnętrze i uzyskać w środku zdrowy, świeży zapach. 


Ozonowanie samochodu – czy jest to konieczne?

Zestawiając ozonowanie samochodu z innymi kosztami jakie ponosimy przy jego eksploatacji – oleje, filtry, opony itp. – nie znajdziemy go w czołówce wykonywanych zabiegów którym poddajemy nasz pojazd. Aby jednak uzmysłowić sobie istotę problemu, warto zadać sobie pytanie, czy higiena wnętrza nie jest czasem tak samo ważna jak opony i światła?

Dbając o nią dbamy o nasze własne bezpieczeństwo. Z małych elementów składają się duże całości – a ozonowanie auta jest właśnie takim małym elementem. Mniej bakterii, mniej szkodliwych substancji, mniej nieprzyjemnych zapachów. Czy takim autem nie jeździ się lepiej, spokojniej, pewniej, a więc – bezpieczniej? Zamiast bowiem skupiać się na źródle fetoru możemy poświęcić uwagę temu, jak i gdzie jedziemy. 

Wymiernych korzyści ozonowania auta jest więcej. Samochód świetnie się prezentuje przy ewentualnej sprzedaży, a w połączeniu z dezynfekcją układów klimatyzacji i nawiewów znacząco podnosimy estetyczne wrażenia z jazdy – niekiedy bardzo znaczące dla przyszłego właściciela. Poza tym, po prostu miło wsiada się do takiego odświeżonego wnętrza. Skoro auto staje się naszym drugim domem – dbajmy o nie także w tym wymiarze. Wywozimy przecież śmieci, myjemy okna, dbamy o ogrzewanie. Sami też myjemy twarz, zęby, włosy. Czy samochód nie wymaga od nas tej samej atencji? Zwłaszcza że nie jest to wielki koszt. W wypadku korzystania z usług profesjonalnego serwisu cena takiej usługi zamknie się w kwocie 150 zł – i to naprawdę jest zawyżona wartość. 

Ozonowanie samochodu wykonujemy zazwyczaj nie częściej niż raz do roku – rozkładając koszt tej usługi na dwanaście miesięcy uzyskujemy naprawdę niewielką kwotę. Zatem? Jak to działa, zapytacie Państwo? Spieszymy z odpowiedzią. 

Ozonowanie samochodu i jego wnętrza

Przebieg ozonowania samochodu

Ozon to przyjazny środowisku gaz, który wyczuwamy nawet o tym nie wiedząc podczas burzy – to jemu zawdzięcza ona ten specyficzny zapach, gdyż powstaje przy wyładowaniach elektrycznych. Gaz ten ma większą gęstość od powietrza i staje się cieczą dopiero przy dużych temperaturach minusowych. Ma blado niebieską barwę i jest gęstszy od powietrza, a kiedy zostaje rozłożony – zostawia po sobie tylko przyjemny zapach i tlen. Jest więc całkowicie bezpieczny, ale co najważniejsze – jego zdolności dezynfekcyjne są pięćdziesiąt razy lepsze od chloru. 

Powstaje tylko problem, w jaki sposób rozpylić ten gaz we wnętrzu samochodu? Służą do tego ozonatory – urządzenia tworzące ozon na podobnych zasadach, jak robi to wyładowanie elektryczne. Ozonator stawia się najczęściej w okolicach przedniego prawego siedzenia, pod schowkiem. Uruchamiamy procedurę – najpierw włączamy nawiewy i zamknięty obieg powietrza. Zamykamy drzwi i okna, po czym pozostawiamy samochód z pracującym ozonatorem na określoną ilość czasu. W wypadku aut osobowych w zupełności wystarczy 45 minut, dla dobrego efektu – godzina. Gaz, jako że jest gęsty, zostaje wessany przez układ klimatyzacyjny samochodu i osiada na jego elementach, oraz jednocześnie nawiewy wyrzucają go na całą powierzchnię wnętrza auta. 

Po upływie godziny opuszcza się szyby, wyłącza ozonator – i gotowe. Gaz osiada na wszystkim, czego się dotknie, a potem gwałtownie utlenia, przez co oczyszcza cały układ, wnika w tapicerkę i elementy wyposażenia samochodu. Nie zostawia po sobie śladu poza świeżym zapachem – niedającym się z niczym pomylić. Można przejechać się z otwartymi szybami, jeśli chcemy pozbyć się ozonu do reszty. Cały proces nie trwa dłużej niż dwie godziny – chyba że przed ozonowaniem konieczne jest gruntowne oczyszczenie wnętrza. Powinniśmy to zrobić, zanim zdecydujemy się na taką kosmetykę – wnętrze musi być czyste i suche, chociaż niektóre fachowe serwisy dysponują ozonatorami, które pracują już przy wilgotnej tapicerce. 

Utlenianie oczywiście przyspiesza starzenie wizualne niektórych elementów, więc nie sugeruje się wykonywania ozonowania częściej niż raz do roku. Jest to proces całkowicie nieszkodliwy, bezpieczny i dający świetne efekty za niewielką cenę. 

Ozonowanie samochodu przy pomocy urządzenia air2san

Ozone friendly, czyli dlaczego warto ozonować auto?

Jeśli zazdrościmy jakimkolwiek kolegom auta które dłuższy czas użytkują a we wnętrzu którego pachnie przysłowiową „fabryką” – ozonowanie samochodu sprawi, że przestaniemy tę zazdrość odczuwać. Proces świetnie odświeża i bardzo gruntownie dezynfekuje wnętrze samochodu. Jest przy tym nieszkodliwy, przyjazny środowisku i pozwala na używanie auta w zasadzie od razu po całym procesie – nie musimy czekać aż jakieś związki chemiczne przestaną działać. Po wszystkim możemy swobodnie wsiąść i ruszać przed siebie, ciesząc się nienagannym wnętrzem , przyjemnym zapachem i higienicznym bezpieczeństwem. 

Na koniec nie omieszkajmy dodać, że ozonowanie samochodu potrafi usunąć z niego nawet koronawirusa. W obecnych, trudnych pandemicznie czasach warto więc przemyśleć wykonanie tego procesu – dla siebie i wszystkich pasażerów naszego auta. Oraz dla niego samego.